
Święce sojowe czy z wosku pszczelego? Porównanie naturalnych świec krok po kroku
Święce sojowe czy z wosku pszczelego? Porównanie naturalnych świec krok po kroku
Z roku na rok coraz więcej osób zwraca uwagę na to, czym pali się w domu. Dawniej świeca była po prostu świecą – pachnącym drobiazgiem kupowanym na prezent, ozdobą stołu w czasie świąt albo dodatkiem do relaksującej kąpieli. Dziś wiele osób podchodzi do tematu inaczej: świadomie. Zastanawiamy się, jaki skład ma świeca, skąd pochodzi wosk, czy zawiera szkodliwe substancje. W tym kontekście często pojawia się pytanie: „Święce sojowe czy z wosku pszczelego?”. Postanowiłam opisać to tak, jak widzę to z perspektywy osoby, która zajmuje się tworzeniem naturalnych świec od lat.
Dlaczego w ogóle pytamy: świeca sojowa czy pszczela?
Moda na naturalność nie jest przypadkiem. W ostatnich latach wzrosła świadomość konsumentów, a co za tym idzie – potrzeba wybierania produktów, które są bezpieczne dla zdrowia i środowiska. Parafina, która przez dekady dominowała na rynku, została zepchnięta na dalszy plan przez woski naturalne: wosk sojowy i pszczeli.
I tu pojawia się dylemat: który wybrać? Czym się różnią świeczki sojowe od tych z wosku pszczelego? Czy jeden rodzaj jest "lepszy" od drugiego?
Skąd pochodzi wosk pszczeli i sojowy?
Zacznijmy od podstaw, czyli od pochodzenia surowca.
-
Wosk pszczeli to produkt w 100% naturalny, wytwarzany przez pszczoły miodne. Powstaje w ulach, jako element budulcowy plastrów. Po zebraniu miodu pszczelarz oczyszcza i przetapia wosk, który może być potem wykorzystany m.in. do produkcji świec. Każda porcja takiego wosku ma niepowtarzalny kolor, zapach i strukturę.
-
Wosk sojowy powstaje z ziaren soi. To roślinny surowiec, uzyskiwany poprzez utwardzenie oleju sojowego. Choć również naturalny, wymaga znacznie bardziej przemysłowej obóbki.
W skrócie: wosk pszczeli to efekt pracy owadów, wosk sojowy – uprawy roślin i procesu chemicznego. Oba mogą być ekologiczne, ale pszczeli ma nieco bardziej rzemieślniczy, lokalny charakter.
Wygląd i zapach świec
Święce z wosku pszczelego mają ciepły, naturalny kolor: od jasnożółtego po bursztynowy. Mają też wyraźnie miodowy zapach, nawet bez dodatku olejków eterycznych. Paląc taką świecę, można poczuć się niemal jak w ulu.
Święce sojowe są z kolei bardziej neutralne. Ich kolor jest białawy lub kremowy. Nie pachną same z siebie, dlatego często dodaje się do nich olejki zapachowe, aby stworzyć określony klimat. To zaleta, jeśli chcesz stworzyć aromat np. lasu, kawy czy lawendy.
Jak się palą? Czas spalania i dym
Tutaj wiele zależy od konkretnego wykonania, ale ogólna zasada jest taka:
-
Święce z wosku pszczelego palą się bardzo długo, ale ich płomień jest intensywny. Spalają się niemal bezdymnie, o ile są prawidłowo wykonane. Wydzielają lekki zapach miodu, czasem delikatnej żywicy.
-
Święce sojowe palą się również długo, ale ich ogień jest nieco mniejszy. Ich zaletą jest czystość spalania – nie kopcą, nie zostawiają sadzy.
W praktyce obie świeczki mają dobry profil spalania, choć świece pszczele uznawane są za bardziej tradycyjne.
Czy są zdrowe?
To pytanie często zadają osoby wrażliwe na zapachy, alergicy i rodzice małych dzieci.
-
Wosk pszczeli ma naturalne właściwości oczyszczające powietrze. Podczas spalania emituje ujemne jony, które wiążą kurz, pył i alergeny. Nie zawiera toksyn. Jest polecany osobom z astmą czy alergiami.
-
Wosk sojowy jest bezpieczny dla zdrowia, o ile nie zawiera dodatków syntetycznych. Dobrej jakości świeca sojowa również pali się czysto i nie emituje substancji szkodliwych. Trzeba jednak uważać na niskiej jakości produkty z dodatkiem parafiny.
Ekologia i etyka
W kontekście ochrony środowiska oba surowce mają plusy i minusy.
-
Wosk pszczeli jest odnawialny, ale pochodzi od zwierząt (pszczoły). Nie jest wegański.
-
Wosk sojowy to produkt roślinny, ale jego masowa produkcja może wiązać się z wylesianiem, GMO i długim łańcuchem dostaw.
Dla osób ceniących lokalne rzemiosło i działania proekologiczne świeca z wosku pszczelego z małej pasieki może być najlepszym wyborem.
Cena i dostępność
-
Święce pszczele są często droższe, bo surowiec jest trudniejszy do pozyskania, a ich produkcja wymaga więcej pracy.
-
Święce sojowe są bardziej popularne w masowej produkcji, często tańsze, ale nie zawsze oznacza to lepszą jakość.
Podsumowanie: Święce sojowe czy z wosku pszczelego?
Nie ma jednej dobrej odpowiedzi. Wszystko zależy od tego, czego oczekujesz.
Jeśli zależy Ci na:
-
aromaterapii z olejkami – wybierz świecę sojową,
-
naturalnym zapachu miodu i oczyszczaniu powietrza – wybierz świecę z wosku pszczelego,
-
produkcie wegańskim – sojowa będzie odpowiednia,
-
produkcie lokalnym, od pszczelarza – postaw na pszczelą.
Ja osobiście – jako osoba, która sama topi wosk i wylewa każdą świecę w formie – nie mam wątpliwości, że świece z wosku pszczelego to więcej niż tylko środek do oświetlania pokoju. To cząstka natury zamknięta w szklanym naczyniu. Dlatego, gdy ktoś mnie pyta: „Święce sojowe czy z wosku pszczelego?”, odpowiadam: wybierz to, co pasuje do Twojego stylu życia, ale wiedz, że wosk pszczeli ma w sobie coś, czego nie da się podrobić.